Confugii di Libertas


#76 2010-11-04 19:18:52

Athemir

Skryba

5080586
Skąd: Kalisz
Zarejestrowany: 2008-12-10
Posty: 97
WWW

Re: Smoczy wieloryb

Przyjaciele jednomyślnie opuścili karczmę. Na dworze zmierzchało, jednak niebo było czyste jak łza. Co za tym idzie, przekradanie się po wąskich uliczkach Calimportu pod osłoną nocy nie wchodziło w rachubę. Okolice karczmy nie były specjalnie wyludnione, jeśli nie liczyć niedawnych gości karczmarza, pośpiesznie opuszczających dzielnicę. Możliwości dalszego działania było naprawdę wiele, jednak brak planu, koordynacji, czy podstawowego instynktu samozachowawczego sprawiał, że grupkę podróżnych spotykały niemalże same niepowodzenia. Calimport, sam w sobie, jako miasto, podobny był do każdego innego dużego miasta. Jak w każdym mieście można było tu spotkać coś na kształt milicji i jak w każdym mieście milicja nie była darzona szczególną estymą. Z innych cech miasta można było wymienić dużą ilość niewielkich przybytków rozkoszy z bardziej lub mniej wyrafinowanym personelem, kilka lokalnych grup przestępczych okupujących kanały, magazyny portowe i inne podejrzane miejsca. Na jednym ze wzgórz wznosiła się świątynia Tyra, a zaraz przy niej znajdował się przytułek dla najbardziej potrzebujących. Potrzeba jednak była bardzo różna, a wiedział o tym najlepiej Blake Trentington właściciel lokalnego kasyna, gnom, który wiedział co, jak i dlaczego w trawie piszczy. Słowem - możliwości wiele - szczególnie na oberwanie po głowie.


PRZEPRASZAM ZA SWOJE ZŁE SŁOWA WYPOWIEDZIANE PRZECIWKO NAJWSPANIALSZEMU ARVONNELOWI ARONOWI LAVIRRE.
OŚWIADCZAM ŻE WIELBIĘ GO PONAD ŻYCIE I NAPISAŁEM OWE HANIEBNE SFORMUŁOWANIA POD WPŁYWEM ZŁOŚCI I DOPALACZY.

Offline

 

#77 2010-11-09 07:52:36

firondel

Zastępca dowódcy

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 122

Re: Smoczy wieloryb

Trzeba jakoś rozgłosić w mieście, że chcemy się spotkać z Uriaszem. Może poszukajmy jakiegoś innego niż ta karczma lokalu, którego właściciel będzie mniej bojący powiedział, i zaczął wypatrywać w zmroku okrywającym miasto przechodnia, którego można by spytać o drogę do takiego przybytku.*


Każdy Twój dobry uczynek zostanie ukarany

Offline

 

#78 2010-11-14 15:01:33

Arnon_Shinedil

Kadrowy Gildii

Zarejestrowany: 2008-11-02
Posty: 76

Re: Smoczy wieloryb

Proponuję się rozdzielić i poszukać osobno, spotkać się za godzinę na głównym placu i wtedy wykorzystać nazbierane przez nas informacje, co wy na to?


667 nowe lepsze zło...

Offline

 

#79 2010-11-14 19:57:18

firondel

Zastępca dowódcy

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 122

Re: Smoczy wieloryb

Cóż, nie znamy tego miasta, a jeśli jeden z nas wpadnie w tarapaty, to jak mu pomożemy? *Zapytał półelf*. Lepiej trzymajmy się razem, tak będzie bezpieczniej.


Każdy Twój dobry uczynek zostanie ukarany

Offline

 

#80 2010-11-16 16:44:27

Arnon_Shinedil

Kadrowy Gildii

Zarejestrowany: 2008-11-02
Posty: 76

Re: Smoczy wieloryb

Bierzmy się więc za szukanie


667 nowe lepsze zło...

Offline

 

#81 2010-11-17 08:34:43

Athemir

Skryba

5080586
Skąd: Kalisz
Zarejestrowany: 2008-12-10
Posty: 97
WWW

Re: Smoczy wieloryb

[Arvonnel]
*Przywódca podrapał się po swojej zajebistej brodzie i bardzo płytko się zamyślił*
Chwila, moment, bierzmy się do szukania czego? Jakiegoś miejsca? Uważam, że roztropnie by było nie pałętać się w podejrzanych miejscach, bo to tylko ściąga kłopoty, czego już mieliśmy okazję doświadczyć. Dobrym pomysłem, jak sądzę, byłoby poszukać jakiegoś przytułku. Przez takie miejsca przewala się masa osób, szczególnie bezdomnych, a jak wiadomo, to oni są uszami i oczami miasta. Poza tym, w takim miejscu ani straż, ani inne cholerstwo nie będzie miało pretekstu, żeby się do nas przyczepić. Co sądzicie?


PRZEPRASZAM ZA SWOJE ZŁE SŁOWA WYPOWIEDZIANE PRZECIWKO NAJWSPANIALSZEMU ARVONNELOWI ARONOWI LAVIRRE.
OŚWIADCZAM ŻE WIELBIĘ GO PONAD ŻYCIE I NAPISAŁEM OWE HANIEBNE SFORMUŁOWANIA POD WPŁYWEM ZŁOŚCI I DOPALACZY.

Offline

 

#82 2010-11-17 14:10:27

firondel

Zastępca dowódcy

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 122

Re: Smoczy wieloryb

Masz rację wodzu *przytaknął półelf*. Zaraz kogoś zapytamy
[Athemirze, pęta się ktoś po ulicy kogo można zapytać o drogę?]


Każdy Twój dobry uczynek zostanie ukarany

Offline

 

#83 2010-11-17 21:22:53

Athemir

Skryba

5080586
Skąd: Kalisz
Zarejestrowany: 2008-12-10
Posty: 97
WWW

Re: Smoczy wieloryb

Firondel zaczał się rozglądać w poszukiwaniu prowizorycznego bedekera, jednak po okolicy pętał się niemalże sam podejrzany sort ludzi i nieludzi. Za same gęby możnaby skazywać takich na ciężkie roboty w kopalniach. Już miał zrezygnować, gdy dostrzegł, że z jednej z uliczek właśnie zaczął wyłaniać się kondukt pogrzebowy. Kondukt, było to mocne słowo, szczególnie, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że składał się ze starego spierdzielałego konia zaopatrzonego w starego spierdzielałego woźnicę, bosego kapłana, płaczącej kobiety oraz gwiazdy tego jednorazowego pokazu - denata - wiezionego na drewnianym wózku.


PRZEPRASZAM ZA SWOJE ZŁE SŁOWA WYPOWIEDZIANE PRZECIWKO NAJWSPANIALSZEMU ARVONNELOWI ARONOWI LAVIRRE.
OŚWIADCZAM ŻE WIELBIĘ GO PONAD ŻYCIE I NAPISAŁEM OWE HANIEBNE SFORMUŁOWANIA POD WPŁYWEM ZŁOŚCI I DOPALACZY.

Offline

 

#84 2010-11-21 18:59:52

Arvonnel Aron Lavirre

Dowódca

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 157

Re: Smoczy wieloryb

*W głowie elfa, o jakże badassowej ciemnej brodzie, budzącej zazdrość wśród wszystkich, zrodziła się szybka myśl*
Panowie! Widzicie tych ludzi tam kawałek dalej?
*Kiwnął głową w kierunku "konduktu"*
Jeżeli mnie oczy nie mylą jadą kogoś pochować. Nie znamy tego miasta, a cmentarz będzie jednym z głównych miejsc zamieszkałych przez ludzi biednych i złoczyńców, zarazem wolny od straż. Sądzę po reakcji karczmarza, że tylko od takich możemy się spodziewać jakichkolwiek wskazówek. Ostatecznie można podpytać owego kapłana o jakiekolwiek schronisko dla bezdomnych. Wtopmy się w żałobników.
*Po krótkiej chwili namysłu dodał*
Wypadałoby zdobyć jakikolwiek ekwipunek. Nie jesteśmy tutaj mile widziani przez władze nieprawdaż? Paradowanie po mieście, w którym wszyscy mają cię za bandytę bez broni to istne samobójstwo.

[ btw, zakładam że owy kondukt nie jedzie na główny cmentarz Calimportu obsadzony ośmioma garnizonami. Wymiar owego ostatniego pochodu mnie do tego skłania  ]


"Memento Mori"

Offline

 

#85 2010-11-23 18:58:06

firondel

Zastępca dowódcy

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 122

Re: Smoczy wieloryb

Cóż, idźmy za nimi. zgodził *się półelf* po pogrzebie wypytamy kapłana, a może i znajdzie się jakaś okazja do zdobycia czegoś klującego i spiczastego.


Każdy Twój dobry uczynek zostanie ukarany

Offline

 

#86 2010-11-24 11:40:34

Arnon_Shinedil

Kadrowy Gildii

Zarejestrowany: 2008-11-02
Posty: 76

Re: Smoczy wieloryb

*Kiedy ruszyliśmy w stronę konduktu Arnon zaczął się rozglądać po okolicy za czymś wartym uwagi*
[Jest coś ciekawego?]

Ostatnio edytowany przez Arnon_Shinedil (2010-11-24 14:04:28)


667 nowe lepsze zło...

Offline

 

#87 2010-11-27 16:24:51

Athemir

Skryba

5080586
Skąd: Kalisz
Zarejestrowany: 2008-12-10
Posty: 97
WWW

Re: Smoczy wieloryb

Zgodnie z postanowieniem, cała trójka przyjaciół udała się za "konduktem" w tournee po Calimporcie. Zanim wycieczka dotarła na jedyną miejscową nekropolię, miasto zostało po trzykroć okrążone. Podczas pochodu niezwykle czujny Arnon dostrzegł, że zakonnik prowadzący ma na piętach ślady od przypiekania. Nie było to jednak wystarczająco ciekawe, żeby przykuć uwagę pół-elfa do tego faktu na dłużej i jego wzrok natychmiast przeniósł się w miejsce, z którego dobiegały smakowite zapachy pieczeni sowicie przyprawianej szafranem, tudzież innymi godnymi przyprawami.

Tak jak stwierdził wielki badgejowy przywódca, na cmentarzu, jedynym, mieszkało naprawdę wielu złoczyńców. A także innych, którzy odeszli z tego świata. Problem był jednak taki, że umarłych trudno zmusić do mówienia - wszak nie czują bólu i jest im wszystko jedno. Cmentarz natomiast okazał się jedynym, ponieważ drugi już jakiś czas temu został zamknięty i poddany kwarantannie, albowiem działy się tam rzeczy niewytłumaczalne. Nieumarli nie wstawali z grobów, groby nie niszczały, nie powstawały żadne fluktuacje energii - słowem, nic. Zgroza panie i panowie, zgroza! W przeciwieństwie do zamkniętego cmentarza, na obecnym działo się dużo i często, więc straż była wszechobecna. Wszak burmistrz nie może sobie na to pozwolić, żeby po JEGO mieście biegali byli wyborcy, jeszcze któremu by do łba strzeliło wytoczyć swoje żale co do poprzedniej kadencji.

Ceremonia odbywała się w błyskawicznym tempie. Zaraz po ostatnich słowach egzorcyzmu - lepiej żeby zmarły już nie wstał - trumnę złożono do grobu, jednak wedle miejscowego obyczaju, nie zasypywano jej ziemią dopóki ostatni opłakujący nie opuścił cmentarza.


PRZEPRASZAM ZA SWOJE ZŁE SŁOWA WYPOWIEDZIANE PRZECIWKO NAJWSPANIALSZEMU ARVONNELOWI ARONOWI LAVIRRE.
OŚWIADCZAM ŻE WIELBIĘ GO PONAD ŻYCIE I NAPISAŁEM OWE HANIEBNE SFORMUŁOWANIA POD WPŁYWEM ZŁOŚCI I DOPALACZY.

Offline

 

#88 2010-12-01 08:04:02

firondel

Zastępca dowódcy

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 122

Re: Smoczy wieloryb

*Podrapał się Firondel po głowie i rzekł do towarzyszy:* Odsuńmy się gdzieś dalej, by ceremonia się mogła zakończyć, ale miejmy na oku kapłana. Porozmawiamy z nim, gdy będzie wracał do siebie.


Każdy Twój dobry uczynek zostanie ukarany

Offline

 

#89 2010-12-12 16:11:23

Arnon_Shinedil

Kadrowy Gildii

Zarejestrowany: 2008-11-02
Posty: 76

Re: Smoczy wieloryb

Zgadzam się z Tobą. Jednak po tym jak pogadamy z tym kapłanem, idziemy zapolować na jakieś żarcie. Mam nieodpartą ochotę na pieczoną sarninę. A tymczasem idę za jakieś drzewko bo muszę zrzucić balast, zaraz wracam.*powiedział Arnon po czym zaczął się oddalać od towarzyszy*

[Kurde, Aron pisz coś czasem, bo nie wiem co mamy robić w sytuacjach gdy stoimy i czekamy na coś ;/]


667 nowe lepsze zło...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.024 seconds, 8 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.niszcze.pun.pl www.parkour.pun.pl www.przyjacielesw4.pun.pl www.gryp.pun.pl www.spaniele.pun.pl